sobota, 19 września 2015

Ochładzanie koloru włosów. Gencjana na żółte/rude refleksy cz.I (Efekty)

Od około marca nie farbuję włosów, więc kolor się wypłukuje. Z bardzo ciemnego brązu (prawie czarnego) sprał się do bliżej nieokreślonej rudości. Kąpiele słoneczne nad morzem również rozjaśniły mi włosy w naturalny sposób, z czego jestem zadowolona :)
Bohaterką dzisiejszego posta jest pyoctanina, czyli gencjanowy fiolet. W moim wypadku wodny roztwór fioletu gencjanowego w stężeniu 1%. Pokażę Wam efekty zastosowania tego roztworu na moich rudych refleksach, które chciałam stonować, bo powoli robiły się żółte...


Co to jest gencjana?
Dokładnie to Methylrosanilinii chloridum, jest to fioletowy płyn stosowany w dermatologii. Gencjanę używa się powierzchownie, czyli na skórę zmienioną bakteryjnie i/lub grzybiczo. Jej działanie jest antyseptyczne, tzn. odkażające, również przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i osuszające. Często dzieci, które przechodzą ospę były smarowane gencjaną i chodziły całe w fioletowych ciapkach ;)

UWAGA! Kobiety w ciąży i karmiące piersią, nie powinny jej stosować.

Cena i dostępność?
Bez recepty, dostępna w każdej aptece w granicach 4-6zł za buteleczkę.
Do wyboru mamy dwa różne roztwory, wodny i alkoholowy. Do pielęgnacji włosów wybieramy wodny, ponieważ nie przesuszy nam on tak bardzo włosów.

Działanie w pielęgnacji włosów?
Blondynkom jest na pewno znana, a jeśli nie to na pewno znają fioletowe szampony ochładzające blond, które niwelują żółte kurczaczkowe refleksy i delikatnie przygasza kolor. Gencjana działa tak samo, w zależności od dawki! Również starsze panie chętnie z niej korzystają w celu wydobycia pięknej srebrzystej siwizny lub zrobienia sobie "szalonej" fioletowej fryzury :) Oj nie raz widziałam takie włosy u pań 60+. :)

Przygotowanie:
Blondynki powinny bardzo ostrożnie dobierać ilość gencjany żeby nie skończyć z fioletowymi włosami. Jedna kropla na 1,5 l wody lub do maski, może okazać się nawet za dużo, dlatego patyczkiem higienicznym czy wykałaczką delikatnie wprowadzać ilość fioletu. Nie jestem blondynką dlatego też nie będę się jakoś w tej kwestii wypowiadać, żeby nikogo nie wprowadzić w błąd. :)

Jak ja przygotowałam sobie taką płukankę.
Normalnie umyłam włosy, nałożyłam maskę. Spłukałam ją. Do miski nalałam sporo letniej wody na oko koło 1,5-2 l. Do niej dodałam sporo kropel gencjany, wszystko na oko, haha :) poszło może z 8 kropel? Opornie kapało z dozownika, trzeba było potrząsnąć porządnie buteleczką, żeby coś wyleciało. A jak już się odkorkowało to nie można było zapanować nad kroplami. :)


Co mnie zdziwiło to,  że krople nie rozpuściły się od razu w wodzie! :) Trzeba było je rozmieszać. ZAŁOŻYŁAM RĘKAWICZKI żeby nie skończyć jak buka z muminków :P rozmieszałam płukankę i wsadziłam do niej włosy i głowę. Włosy na karku polewałam ręką bo nie sięgałam. NIE SPŁUKIWAŁAM, odcisnęłam nadmiar wody i zawinęłam włosy w ręcznik. i wsio! Wanna się nie zafarbowała, ręcznik też się nie zafarbował, skóra głowy pozostała w swoim kolorze.

Efekty.
Czego oczekiwałam od gencjany? Tego, że przygasi moje rudo-żółte refleksy, które z mycia na mycie nie wyglądają najlepiej. 
Co osiągnęłam? Żółte refleksy zniknęły. Włosy teraz mają tylko rudawy poblask. Jest dobrze. :) Kondycja włosów po płukance, bardzo dobra. Żadne przesuszenie nie miało miejsca.
Następnym razem zrobię gencjanę w formie maski i w większym stężeniu, żeby efekty były bardziej... spektakularne :) 
I oczywiście moje siwe włoski teraz pięknie błyszczą i rzucają się jeszcze bardziej w oczy haha! :)
Najbardziej wyczekiwane zdjęcia.





Zdjęcia starałam się robić w tym samym świetle. Najbardziej widać różnicę gdy włosy można oglądać w słońcu. Podoba mi się też, jak moje odrosty stały się bardziej wyraźne. Wiem, dziwne :D
Są takie króciutke... eh.
Wracając do tematu! Na pewno jeszcze nie raz skorzystam z gencjany, ponieważ efekt jest nietrwały, po kilu myciach można zabieg powtórzyć. Używałyście jej w pielęgnacji swoich włosów? 

3 komentarze :

  1. Ten post uratował (mam nadzieję) moje włosy po wczorajszych wyczynach z rozjaśniaczem :( jutro wypróbuje, mam nadzieje, że wszystkie rude i zółte pasma znikną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. udało się? Ja niestety też po rozjaśniaczu mam żółte włosy i szukam jakiegoś sposobu żeby to naprawić

      Usuń
  2. Droga autorko! czy po keratynowym zabiegu noize zniszcze sobie efektu po stosowaniu tego roztworu? Oczywiscie bede raczej stosowac na bazie maski ....ale nie chcialabym zeby wyplukala mi sie keratyna zbyt szybko...bede wdzieczna za odpowiedz

    OdpowiedzUsuń