Z góry przepraszam, że nie opublikowałam tego posta w piątek ale niestety brakło mi czasu :-(
No to bez zbędnego gadania, jak zrobić ten żel lniany?
Bardzo łatwo, należy tylko mieć:
- ziarna lnu
- szklankę wody
- garnuszek
- miseczkę
- sito (najlepiej dosyć duże)
- słoiczek
W sumie zasada jest jedna, na jedną łyżkę ziaren jedna szklanka wody. Oczywiście jeśli chcemy gęstszy żel dajemy mniej wody i dłużej gotujemy. ;-)
Nabieramy łyżkę stołową ziaren lnu. Następnie wsypujemy je do garnuszka i zalewamy szklanką wody. Włączamy gaz i gotujemy około 10/15 minut. Reguły nie ma na czas, gotujemy aż widzimy że utworzył nam się żel. Przelewamy przez sitko do miseczki i czekamy aż ostygnie. Później można przelać go do słoiczka i przechowywać nawet do 2 tyg w lodówce. Jak poznać, że będzie nieświeży? Będzie "pachniał" ogórkami kiszonymi xD
Ładnie nam już się żeluje. ;-)
Co można robić z takim żelem? Dodać do maski na włosy, aby była jeszcze bardziej nawilżająca.
Wetrzeć we włosy do spotęgowania skrętu.
Wygładzić włosy... jest wiele zastosowań. ;-)
A teraz na poprawę humoru bo pogoda wariuje, świetny kawałek polskiej grupy
Łąki Łan - Jammin'
Pozdrowienia,
Aleksandra
Spróbuje z pewnościa bo mam odwieczny problem z moimi lokami : ) Ile wetrzec tego żelu i czy spłukać go póżniej ? : D
OdpowiedzUsuńOgólnie żel powinien wchłonąć Ci się we włosy, więc nie będzie potrzeby go spłukiwać. A gdy zobaczysz że masz posklejane niektóre kosmyki po prostu go wygnieć ;) A żelu użyj tyle ile chcesz, zalezy od długości Twoich włosów. Ale ogólnie jest on dość wydajny ;)
Usuń